Zamień ten tekst na URL Webhooka

Emocje i uczucia
|
22/11/24

Kobiecy stres – jak go zrozumieć i redukować?

Czym różni się stres kobiet od męskiego? Kobiety często wpadają w błędne koło nadmiernego dbania o innych, tłumienia emocji i porównywania się. Artykuł omawia główne błędy, konsekwencje życia w stresie oraz metody budowania odporności psychicznej. Kluczowe elementy to diagnoza problemów, wsłuchiwanie się w ciało, regulacja oddechu i emocji, a także zmiana schematów myślowych. Dzięki świadomej pracy nad sobą możliwe jest odzyskanie pewności siebie, wewnętrznego spokoju i zdrowia. Dowiedz się, jak krok po kroku wzmacniać swoją odporność na stres i odnaleźć harmonię w życiu.

Kobiecy stres – jak go zrozumieć i redukować?

Pierwszy raz spotkałam się z tym określeniem, uczestnicząc w bezpłatnym webinarze Pani Profesor Marioli Wolan-Nowakowskiej pn. “Jak skutecznie zmniejszyć stres i lęk?”.

Czym zatem różni się stres kobiecy od męskiego?

Cechą wspólną bycia w stresie, zarówno dla kobiet jak i dla mężczyzn, jest włączenie trybu uciekaj lub walcz, ale w przypadku kobiet dochodzi również do uruchomienia mechanizmu błędnego koła. Przyjrzyjmy mu się zatem z bliska.

Pierwszym kardynalnym błędem jest skupianie się na zaspokajaniu potrzeb innych, wtedy, kiedy należałoby zająć się sobą.
Drugim błędem jest brak połączenia i zrozumienia swoich emocji, a więc z jednej strony tłumienie tych niepożądanych, aż do wybuchu lub przyjęcie pozy nieustraszonej bohaterki, która prze do przodu, nie bacząc na koszty.
Kolejnym nieporozumieniem jest nadmierne zamartwianie się połączone z nadopiekuńczością, wyręczaniem innych.
Następnym ogniwem szkodliwego myślenia jest porównywanie się z innymi i przejmowanie się opinią różnych osób. Jest to podszyte poczuciem bycia gorszą niewystarczającą, nie dość dobrą.
Natrętne myśli, tworzenie niepotrzebnych scenariuszy dla wydarzeń, które nie nastąpiły - to następny element układanki.
Kolejną składową szkodliwego koktajlu jest brak zaufania do siebie, swoich decyzji, umniejszanie swym zaletom i osiągnięciom,  czyli brak oparcia w sobie.
I ostatnim, siódmym błędem jest nic nie robienie wraz z magicznym myśleniem, że samo minie, samo się załatwi oraz nieumiejętność w zajęciu się sobą.

Dlaczego konsekwencje życia w stresie kończą się dla kobiet wyczerpaniem, obniżonym nastrojem, depresją, bezsennością czy zaburzeniami lękowymi?

Po pierwsze dlatego, że nie dbamy o profilaktykę pierwotną - czyli dobry sen, czas na relaks i odpoczynek, rozmowy z bliskimi. Na to ciągle nie ma czasu.
Brak regulacji stresu w połączeniu z utrwalonymi z dzieciństwa modelami wychowania (nadmierna krytyka, brak zgody na wyrażanie negatywnych emocji, brak wsparcia, ośmieszanie) prowadzą do oderwania się od własnej tożsamości, co w konsekwencji doprowadza do poważnych zaburzeń i chorób autoimmunologicznych. Potrzebna jest wtedy profilaktyka wtórna.

Według Pani Profesor, zdrowe poczucie własnej wartości buduje odporność psychiczną, czyli pomaga nam lepiej radzić sobie ze stresem. Składa się on z pięciu stopni.

  1. Stawianie diagnozy jest początkiem wyjścia z chaosu. Stres kumuluje się w głowie, dlatego trzeba dostrzec jego wpływ na nasz umysł w negatywnych krytycznych myślach, chaosie, złym samopoczuciu.Z diagnozy należy przejść do prognozy - nie skupiamy się na problemach, lecz rozwiązaniach. Co mogę zrobić? Na co mam wpływ?Warto zacząć od stawiania sobie codziennie małych celów, by na nowo poczuć radość i sprawczość. To niespieszna i delikatna metoda budowania zaufania do samej siebie.
  2. Wsłuchuję się w swoje potrzeby, a może je zagłuszam? Próbuję znaleźć źródło np. smutku czy może pocieszam się ciastkiem?Warto zacząć praktykę wsłuchiwania się w swoje ciało - usłyszenie jego potrzeb (nie tylko fizjologicznych ale też emocjonalnych, duchowych). Ciało jest naszym największym sprzymierzeńcem, pragnie nas chronić.
  3. Oddech - jest podstawowym narzędziem regulacji układu nerwowego. Uwalnia od stresu, rozpuszcza silne emocje. To za pomocą głębokiego oddechu przeponowego możemy wyjść z poziomu silnego pobudzenia do spokoju. Najlepszym uspokajaczem jest właśnie oddech, dlatego warto zaznajomić się z ćwiczeniami oddechowymi i codziennie je praktykować. Są one bardzo proste i możemy je stosować za każdym razem, kiedy znajdziemy się w sytuacji napięcia, stresu czy dyskomfortu.
  4. Emocje - spokojne emocje mówią o rozluźnionym, zrelaksowanym ciele. Silne i trudne natomiast o napięciach, ale także o tym, że nie zaspokajamy swoich potrzeb.
    Emocje potrzebują wyrażenia, uznania ich, przepłynięcia przez nasze ciało. Blokowanie ich rodzi frustracje, złe samopoczucie.
    Ważne jest, by emocje uwalniać w sposób bezpieczny i uczyć się uspokajać i wyciszać swój układ nerwowy.
  5. Myśli - zobacz kto lub co, kryje się za twoimi myślami.
    Przyjrzyj się, w jaki sposób się do siebie odnosisz - czy są to słowa pełne szacunku czy nienawiści? Czy widzisz siebie prawdziwą, taką jaką jesteś? Czy tkwisz może w fałszywej tożsamości stworzonej przez przekonania twoich opiekunów, rodziców na twój temat? Zechciej usuwać stare szkodliwe oprogramowanie i wgrywaj nowe, w którym wychodzisz sobie naprzeciw.
Osadzaj się w teraźniejszości i buduj swoją wartość z pozycji dorosłego, sprawczego i twórczego.

Wyżej wymienione obszary pracy psychologicznej: diagnoza, wsłuchiwanie się w komunikaty wysyłane przez ciało, uwalnianie napięć poprzez oddech, regulacja emocji, wyciszanie negatywnych myśli wraz z budowaniem relacji ze sobą, przywracają utraconą pewność siebie oraz wzmacniają poczucie własnej wartości. Dzięki lepszemu samopoczuciu odzyskujemy siły, mamy chęć do działania i potrafimy szukać twórczych rozwiązań. Zmieniają się nasze schematy myślowe, wychodzimy z automatyzmów na rzecz refleksyjnego, bardziej obiektywnego spojrzenia i widzimy siebie na nowo.

Wszystkie te części składowe mają szansę zmienić diametralnie nasze życie, jeśli będziemy je stosować w sposób dopasowany do naszych możliwości, z wielką miłością i szacunkiem do nas samych. Krok po kroku lecz wytrwale, odbudujemy nasz autorytet wewnętrzny, który sprawi, że odnajdziemy w sobie oparcie i nie będziemy już w siebie wątpić.

Zaczną wracać do nas utracone części naszej tożsamości, przywracając nam godność, pewność, odwagę i zdrowie. Dzięki temu nasza osobowość stanie się silna, ugruntowana i spójna, co jest kluczem do budowania trwałej odporności na stres jak i satysfakcjonującego, szczęśliwego życia.


Autorka: Maria Wyrozębska
Jackie Forman

Zapisz się na newsletter

Zapraszamy do zapisania się na naszą listę mailową. Co miesiąc dostarczamy świeżą porcję inspiracji na Twoją skrzynkę.

Dziękuję, pomyślnie zapisano na newsletter!
Niestety, wystąpił błąd, spróbuj ponownie!